Franki & Drakuś

Franki i Drakuś w jednym stali domu,
Franki na górze, a Drakuś na dole;
Franki, upiorny, lecz nie straszył nikogo,
Drakuś najdziksze wymyślał swawole.
Ciągle polował po swoim podwórku:
to sąsiad, to kurier ? między płoty, bramy gonił, uciekał, wywracał koziołki,
Syczał, kły szczerzył, i krzyczał do znoju.
Znosił to Franki, nareszcie nie może;
Schodzi do Drakiego i prosi w pokorze:
? Zmiłuj się lordzie, poluj ciszej nieco,
Bo mi na górze szyby z okien lecą. ?
A na to Draki: ? Wolnoć, potworze,
w swojej komorze. Tą upiorną wariacją na temat wiersza Fredry przypominamy, że Franki i Drakuś mieszkają w jednym kartoniku. Na życzenie klienta możemy rozdzielić tych dwóch potwornickich – ale czy razem nie wyglądają jeszcze bardziej upiornie?

Kategoria:

Dodatkowe informacje

Waga 55 g
Wymiary (szer. x dł.)

6 cm x 6 cm

Rodzaj opakowania

display

Ilość sztuk w opak.

15